Nie musisz ścinać drzew, aby cieszyć się urokami drewna na ścianach lub podłogach. Nie ma też konieczności pielęgnacji, woskowania czy szlifowania takiej powierzchni. Co więcej, możesz umieścić ją w wilgotnych pomieszczeniach, takich jak łazienka, nie martwiąc się o odkształcenia, pleśń czy inne zmiany w wyglądzie. Wystarczy zdecydować się na płytki imitujące drewno.

Czy warto?

Dzisiejsze płytki ceramiczne naśladujące deski drewniane mogą śmiało konkurować z naturalnym materiałem. Zaawansowane technologie produkcji, precyzyjne wzornictwo i różnorodność kolorów sprawiają, że trudno jest na pierwszy rzut oka stwierdzić, czy to deska drewniana, czy płytka ceramiczna.

Płytki z efektem drewna pojawiają się na rynku od trzech dekad, ale początkowo były jedynie „inspirowane” naturalnym wzorem. Dopiero od kilkunastu lat, dzięki cyfrowemu drukowi, zaczęły być coraz bardziej przekonujące imitacje, z charakterystyczną dla drewna różnicą tonalną, wyraźnymi słojami i sękami.

Najczęściej stosowane są płytki gresowe, łączące wysoką jakość techniczną z atrakcyjnym wyglądem. Mogą być używane zarówno w prywatnych domach, jak i większości obiektów publicznych, gdyż są wytrzymałe i odporne na zużycie. Nie potrzebują specjalistycznych środków czyszczących, są odporne na wodę, obcasy, przesuwanie po podłodze takich mebli jak krzesło hoker czy też pazury zwierząt. Dzięki temu, można uzyskać powierzchnię, która nie wymaga specjalnej konserwacji.

Tak jak inne płytki ceramiczne, te imitujące drewno świetnie sprawdzają się z ogrzewaniem podłogowym – kolejne zastosowanie, w którym przewyższają naturalne drewno.

Płytki ceramiczne – Jakie kształty, kolory czy wykończenia?

Płytki ceramiczne - Jakie kształty, kolory czy wykończenia?

Płytki z efektem drewna występują obecnie w szerokiej gamie wariantów – kolorów, kształtów, wykończeń – aby można było je zastosować w każdym stylu i dopasować do różnych preferencji oraz budżetów.

Najbardziej popularne są te, które imitują krótkie lub długie deski. Są uniwersalne, pasujące zarówno do nowoczesnych, jak i rustykalnych wnętrz.

Nie ma chyba już gatunku drzewa, którego nie udało się odtworzyć w formie płytki ceramicznej. W przypadku niektórych odmian – rzadko spotykanych lub o niewłaściwych właściwościach – jest to świetna alternatywa do wykorzystania ich w aranżacji wnętrz.

Styl skandynawski a płytki ceramiczne

Miłośnicy popularnego w Polsce stylu skandynawskiego z łatwością znajdą płytki imitujące jasne, chłodne deski drewniane, z niewielką ilością sęków i gładką fakturą. Na przeciwnym biegunie stylistycznym znajdują się ciemne, głębokie brązy z wyrazistymi słojami, mnóstwem sęków i powierzchnią płytek przypominającą ślady narzędzi stolarskich.

Płytki ceramiczne imitujące parkiet można układać na różne sposoby – jak tradycyjne podłogi drewniane, z przesunięciem regularnym lub nieregularnym, w jodełkę czy jako zwykłe prostokątne płytki.

Wiele firm producenckich dostarcza w swoich katalogach schematy bardziej zaawansowanego układania takich płytek – można skorzystać z tych wskazówek, gdy chcemy uzyskać inny efekt niż standardowy.

Płytki ceramiczne w kształcie równoległoboku i nie tylko

Odmianą klasycznych desek są te mające formę równoległoboku, które można ułożyć we francuską jodełkę, czyli tzw. chevron. Ten wzór zyskuje ostatnio dużą popularność – nie tylko w świecie płytek ceramicznych, ale także we wnętrzach. Chevron pojawia się na meblach, tapetach, tkaninach użytkowych, a nawet lampach.

Płytki z imitacją drewna dostępne są również jako kwadraty, często przedstawiające przekrój drzewa w poprzek słojów lub kompozycje drewniane. Niektóre z nich mają formę przestrzenną, przeznaczoną do montowania na ścianach. Inne, wzorowane na złożonych wzorach parkietów czy intarsjach meblowych, ułożone na podłodze, wprowadzają do wnętrza klimat pałacowy.

Jeśli ktoś szuka mniej konwencjonalnych kształtów, odbiegających od tradycyjnych form drewna, może wybrać coś nietypowego. Wyobraźnia twórców płytek jest obecnie bardziej ograniczona przez oczekiwania klientów niż możliwości technologiczne, dlatego można łatwo znaleźć imitacje drewna w formie sześciokątów – równobocznych lub wydłużonych, czy trójkątów.

Co więcej, producenci płytek nie ograniczają się jedynie do naśladowania zwykłego drewna. Chętnie poddają je niestandardowym kolorom, symulują powierzchnie zniszczone lub odbarwione przez czas i wodę, łączą z kamieniem, betonem czy metalem, nadając im nowy charakter. Czasami decydują się także na nietypowe wymiary.

W ostatnich latach wielkim hitem wśród płytek ceramicznych są gresy wielkoformatowe XL, dlatego nie mogło zabraknąć imitacji drewna w takim formacie. Największe z nich – o wymiarach 100×300 czy 162×324 cm – nie są typowe dla okładzin z naturalnego drewna. Aby uzyskać jednolitą deskę o takiej szerokości, trzeba by użyć drzewa, które rosło przez wiele lat, a nikt nie chciałby przecież przekształcać pomników przyrody w materiały wykończeniowe.

Tak duże płytki drewnopodobne sprawdzają się nie tylko na ścianach i podłogach, ale także na blatach kuchennych. Dzięki temu można połączyć wygląd drewnianej powierzchni roboczej w kuchni z pewnością, że nie zostanie ona zniszczona przez przypadkowe użycie ostrego noża.

Młodsze od gresów wielkoformatowych są płytki o grubości 2 cm, przeznaczone do układania na zewnątrz bez użycia kleju. Wśród nich również można znaleźć te, które imitują deski – idealne dla osób, które chcą mieć taras o wyglądzie drewnianym, ale jednocześnie bezpieczny w użytkowaniu i niewymagający specjalnych zabiegów konserwacji.

Płytki imitujące drewno są wybierane z różnych powodów – ekologicznych, praktycznych, estetycznych. Coraz częściej można stwierdzić, że jako materiał wykończeniowy są lepszą alternatywą niż naturalne drewno.